Escadrila Albă. O istorie subiectivă
Daniel Focşa
Rumuński historyk Daniel Focşa zajął się mało znanym problemem jednego z epizodów zaangażowania kobiet w działaniach wojennych podczas walk na froncie wschodnim. W jego książka Escadrila Albă. O istorie subiectivă opowiadającej o losach rumuńskich ochotniczek na froncie wschodnim, znalazło się miejsce na polonica.
Opis:
Escadrila Albă to nazwa jednostki lotnictwa sanitarnego, w którym służyły rumuńskie fascynatki latania w czasie II wojny światowej. Pomysł utworzenia eskadry sanitarnej, w której służyłyby kobiety, należał do księżnej Mariny Ştirbey. Rumunka wzorowała się na fińskiej organizacji paramilitarnej Lotta Svärd. Jednostka rozpoczęła działalność pod koniec 1939 r. w wyniku wniosku złożonego przez ks. Ştirbey w rumuńskim Ministerstwie Lotnictwa. Poza inicjatorką pierwszymi ochotniczkami w Escadrila Albă były: Mariana Drăgescu, Virginia Duţescu, Nadia Russo-Bossie oraz Irina Burnaia. Specjalistyczna eskadra była wyposażona w lekkie samoloty, m. in. polskie RWD-13S, ale też niemieckie Messerschmitt M35 (BFW M.35), Fiesler Fi-156 Storch, brytyjskie General Aircraft Monospar ST-25 oraz włoskie Nardi FN.315. Nazwa jednostki pochodziła od używanych przez nią samolotów, które były początkowo całkowicie pomalowane na biały kolor z wyeksponowanymi czerwonymi krzyżami na kadłubie i skrzydłach. Mimo pomocniczego charakteru rumuńskie samoloty sanitarne były atakowane przez lotników sowieckich. W odpowiedzi Rumuni zaczęli przemalowywać pod koniec 1941 r. samolotów eskadry, nadając im maskujący kamuflaż. W sierpniu 1942 r. doszło do przeformowania Escadrila Albă w Escadrila 108 Transport uşor (108. Eskadra Transportowa Lekka). Jednostka została przeniesiona w okolice Stalingradu na lotnisko Kotielnikowo a następnie na kolejne lądowisko Płodowitoje. Tam dołączyły następne latające kobiety: Victoria Pokol, Maria Nicolae, Stela Huţan i Smaranda Brăescu.
O żeńskiej jednostce lotniczej było głośno zarówno w Rumunii jak i w III Rzeszy, gdyż był atrakcyjny temat dla mediów – chociażby z powodu urody latających pilotek. Escadrila Albă stała się tematem artykułów w rumuńskich czasopismach Aripi, Tempo, România aeriană oraz niemieckich Hamburger Illustrierte, Berliner Illustrierte Zeitung. Jeszcze w czasie wojny książkę o kobiecej eskadrze napisał George Acsinteanu. Powstał też film Escadrila Albă w rumuńsko-włoskiej koprodukcji, w którym występowały Mariella Lotti, Lucia Sturdza-Bulandra oraz Tino Bianchi i Claudio Gora – 78-minutowa fabuła zdążyła jeszcze znaleźć się w 1944 r. na ekranach kin rumuńskich.
Książka Focşy koncentruje się na losach Mariany Drăgescu, Nadii Russo-Bossie oraz Steli Hutan-Palade. Autorowi udało się przeprowadzić wywiady ze wspomnianymi weterankami podniebnej aktywności, przypominając losy tych odważnych kobiet – również powojenne, już po opuszczeniu ojczyzny. W swej pracy wykorzystał drukowane archiwalia, opracowania (m. in. Cristiana Ionescu oraz Cristiana Crăciunoiu i Jeana-Louisa Roba) oraz artykuły prasowe. Z perspektywy polskiej najważniejszą informacją w Escadrila Albă. O istorie subiectivă jest mało znany fakt wykorzystywania przez lotnictwo rumuńskie samolotów polskich – nie tylko bojowych (PZL P-11 czy PZL 37 Łoś), ale też pomocniczych, jak wspomniana konstrukcja Stanisława Rogalskiego i Jerzego Drzewieckiego.
Hubert Kuberski
dodano: 2012-03-11