Szanghaj
Mikael Hafstroem
dystr. Monolith Video
Filmowców nie przestaje fascynować wschodnioazjatycka metropolia od czasu pamiętnego Ostrożnie, pożądanie Anga Lee. Tym razem wysokobudżetowa produkcja hollywoodzko-europejsko składa hołd temu ekscytującemu miastu już samym tytułem Szanghaj.
Opis:
Gwiazdorska obsada z udziałem Johna Cussacka, Li Gong, Yun-Fat Chowa i Kena Watanabe sprawdziła się w chandlerowsko rozegranej szpiegowskiej intrydze. Rozmach produkcji podkreślała ogromna scenografia pobudowana w Bangkoku, która odtwarzała nie istniejącą starówkę Szanghaju. Francuskiemu operatorowi obrazu (Benoit Delhomme) znakomicie udało się stworzyć nastrojową koncepcję zdjęć – i tych w strugach monsunowego deszczu, jak i ujęć we wnętrzach dopieszczonych światłem, ustawionym przez Delhommego. Minusem edycji jest polskie tłumaczenie filmu, które potwierdza brak kontroli nad tłumaczem, które faktycznie poległ w zmaganiach z kontekstem historycznym filmu – liczne błędy. Polecam oglądać tylko w oryginale.
O dziwo twórcy polegli na błędach faktograficznych, które scenarzyści filmu popełnili tworząc tło filmu – o dziwo to Brytyjczycy sprzedali Japończykom wypróbowane torpedy lotnicze i patent związany z nimi – który wymyślili na potrzeby ataku przeciw flocie włoskiej w Tarencie. Niemcy nie mogli niczym zabłysnąć w temacie torped przed Japończykami - ci posiadali lepsze rodzaje tego typu uzbrojenia. Dlaczego Niemcy nie przekazywali swoich torped swojemu sojusznikowi na jego terytorium? – brak logiki narracji filmu!
Podobnie było z japońskim informatorem, który przekazywał raporty agentowi Office of Naval Intelligence (ONI) na temat floty własnego kraju. Wspominane w filmie oba lotniskowce Akagi i Kaga nie wchodziły w skład floty/eskadry wschodniochińskiej tylko od 10 kwietnia 1941 r. zostały podporządkowane Flocie Lotniskowców dowodzonej przez wiceadmirała Chuichi Nagumo zwanej też Kido Butai (Siły Ofensywne). Wspominane w Szanghaju okręty należały do 1. dywizjonu lotniskowców, obejmującego jednostki Kaga, Akagi oraz niszczyciele Akebono, Ushio. A były jeszcze cztery inne dywizjony lotniskowców, wspierane przez 7., 17., 23. dywizjony niszczycieli. Na lotniskowcach znajdowało się ok. 454-500 samolotów lotnictwa pokładowego. I można by tak jeszcze długo. Mimo licznych błędów samych filmowców, jak i tłumaczki, opracowującej polską listę dialogową, nastrojowy film Hafstroema ze urzekającymi zdjęciami Delhomme, może się być interesującą propozycją kina domowego
(hk)
dodano: 2012-04-30