Gospodarka wojenna XX wiek
PIASTOWIE, CHRZEST POLSKI I POCZ�TKI PA�STWA POLSKIEGO
Historia Polski i Brazylii
Polub nas na Facebook'u
ekiosk.pl

Mówią Wieki 11/2024

tylko
8.50 zł

DOSTʘPNE NA:
Win, iPad, Android

pobierz obrazy

Dwory i pałace wiejskie na Mazowszu

Marcin Libicki, Piotr Libicki

Po "Dworach i pałacach wiejskich w Wielkopolsce" przyszła kolej na nową monografię Piotra i Marcina Libickich – "Dwory i pałace wiejskie na Mazowszu". To efekt autorskiej fascynacji architekturą, która stała się materialnym świadectwem zaprzepaszczonej mocarstwowości Rzeczypospolitej. Nic tak jak dworek szlachecki czy pałac możnowładczy nie oddawał kulturotwórczej misji architektury. Autorzy w swej pracy, obok hołdu składanego architektonicznej doskonałości pałacu w Małej Wsi czy dworu w Nowej Suchej, głośno apelują o zainteresowanie się dramatycznym stanem pozostałych dworów na Mazowszu.


Opis:

Zadaniem książki jest uświadomienie ludziom istnienia tysięcy architektonicznych perełek, nadal pozostających elementami polskiej tożsamości, mimo niejednokrotnie podłego stanu, w jakim się znajdują. Większość budynków pozostaje zamknięta przed turystami. Niektóre są nawet niewidoczne zza ogrodzenia. Autorzy sygnalizują o tym w pisanych kursywą informacjach pod "metrykami" obiektów, połączonych z rankingiem budowli (od jednej do trzech gwiazdek).

Monografia na prawie sześciuset stronach przeistacza się swoisty katalog-przewodnik po historycznych siedzibach ziemiańskich. Łącznie Libiccy opisali 629 dworów i pałaców znajdujących się na terenie obecnego województwa mazowieckiego. Już tylko ten fakt pokazuje skalę działań autorskich. Niejednokrotnie przemierzali Mazowsze wzdłuż i wszerz, próbując ocalić od zapomnienia elementy zamierzchłej przeszłości. Praca charakteryzuje się drobiazgowością w przywoływaniu mało znanych lokalnych faktów. Opisanie kilkuset dawnych dworów na Mazowszu to wielkie wyzwanie, któremu ojciec i syn podołali. Erudycja, z jaką zaprezentowali swoją wiedzę, to kolejny plus ich efektownego dzieła. Na szczególną uwagę zasługuje też ogrom pracy inwentaryzatorskiej, jak i staranna szata edytorska książki.

Poza wywodem ściśle architektonicznym i dokładnym prześledzeniem losów większości z przedstawionych budowli, wolumin Libickich może posłużyć jako źródło informacji o szlachcie, ziemiaństwie, a także wywodzących się zeń pokoleniach inteligencji polskiej w ciągu ostatnich dwustu lat. Niektóre obszary dawnego Mazowsza zamieszkiwała całkiem spora liczba szlachty "zagrodowej", dochodząca nawet do 40% populacji regionu. Stąd obecność licznych domów o kształtach charakterystycznych dla sarmackiego pojmowania kultury.

Niewątpliwie nie zachwyca strona ikonograficzna. Niewielkie fotografie biało-czarne to nieco za mało dla fascynatów architektury. Szczególnie że niektóre z nich zostały powtórzone w wersji kolorowej, zamiast zaprezentowania innych ujęć. Zabrakło rzutów budowli z rozkładem pomieszczeń. Autorzy "zapomnieli" też opisać losów obiektów po roku 1945, który to stał się dramatyczną cezurą w losie większości z nich. I to nawet mimo ich zaadaptowania na szkoły czy biura PGR-ów lub poddawania "troskliwej" opiece przez władze komunistyczne. Wpływ miała zapewne podświadoma autorska niechęć do systemu odpowiedzialnego za spustoszenia w tej materii. Podobnie skutki miało późniejsze zawetowanie przez prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego ustawy o reprywatyzacji, co doprowadziło do nieodwracalnych szkód w stanie, w jakim znajdują się zabytkowe dwory po kolejnych latach bezkarnej dewastacji.

Księga nie objęła wszystkich siedzib ziemiańskich, czego dowodzi nie opisana letnia (czyli podówczas wiejska) rezydencja żony wielkiego księcia Konstantego Pawłowicza - Joanny Grudzińskiej. Książęcy pałac, obecnie znajdujący się w okolicach ul. Chełmskiej, był niegdyś otoczony parkiem o powierzchni blisko 11 hektarów. Na kartach "Dworów i pałaców wiejskich na Mazowszu" nie pojawia się dwór w Manach – spopularyzowany przez telenowelę "Złotopolscy" – zapewne z powodu jego zdewastowania w wyniku tzw. "konserwacji i odbudowy" przeprowadzonej na zlecenie Barbary Chmielowskiej-Olech, prezenterki "Teleexpresu", i jej męża. Tymczasem autorzy uwzględnili zrujnowany dwór w Łysowie obok nieistniejącego, spalonego dworku Szaniawskich w Zegrzynku.

Mimo tych drobnych zastrzeżeń praca Libickich zasługuje na uznanie i zainteresowanie osób pasjonujących się architekturą. To uzupełnienie trzyczęściowego wydanego wcześniej przewodnika "Po pałacach i dworach Mazowsza", współautorstwa prof. Jaroszewskiego, który zajmował się architekturą na ziemiach historycznego tego regionu.

Hubert Kuberski


dodano: 2010-05-10


Kalendarium

25 listopada 1795: Ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski abdykuje.

Bieżący numer

13 listopad 2024
nr 11 (785)

Prenumerata  | Reklama  | Kontakt

Zamknij X

Błąd wczytywania.

Zamknij X